Czekam
Nadal czekam za cegłą, miała być w tym tygodniu no i już jest piątek a cegły nie widać.
Dzwoniłam dzisiaj, no i co mi powiedzieli - że w poniedziałek przywiozą, mam nadzieje że napewno, bo jeżeli nie to zmieniam firmę bo ile można czekać
Nadal czekam za cegłą, miała być w tym tygodniu no i już jest piątek a cegły nie widać.
Dzwoniłam dzisiaj, no i co mi powiedzieli - że w poniedziałek przywiozą, mam nadzieje że napewno, bo jeżeli nie to zmieniam firmę bo ile można czekać
musieliśmy trochę pozmieniać ponieważ będziemy mieć piec miałowy więc potrzeba nam więcej miejsca. w miejsce starej kotłowni będzie pralnia, a w miejsce garażu będzie dosyć duża kotłownia oraz spiżarnia do której wejście będzie od kuchni.i powiększyliśmy taras, A tak cała reszta pozostaje bez zmian.
Teraz trochę o budowie naszego domku.
Wszystko zaczęło sie rok temu, te wszystkie formalności trwały wieki niestety, ale już są.
Fundamenty kopaliśmy w sierpniu, i do tej pory tylko fundamenty są. Teraz czekamy za cegłą którą zamówiliśmy z miesiąc temu ale niestety przez mrozy była nie możliwa dostawa z powodu z byt drogiej eksplotacji i czekamy nadal, może w tym tygodniu przywiozą. Murowanie chcemy zacząć pod koniec marca więc jeszcze troche czasu jest. Ale już nie mogę się doczekać kiedy budowa będzie się pięła w góre...
Pomysłów wystroju mam mnóstwo a tu jeszcze ścian nie ma. Ale wszystko w swoim czasie. Jak narazie czekam za wiosną bo wtedy się wszystko zacznie...
Witam wszystkich blogowiczów! Moje marzenia wreszcie się spełniają. Budujemy nasz wymarzony domek. Mały ale przytulny.
Pozdrawiam wszystkich w ten piekny słoneczny dzień